Czy w wypadku naszej śmierci, spadek po nas przypadnie naszemu rodzeństwu?
Odpowiedź na tak zadane pytanie znajdziemy w kodeksie cywilnym w księdze czwartej.
Artykuł 931 kodeksu cywilnego mówi nam, że w pierwszej kolejności do spadku powołuje się dzieci spadkodawcy oraz jego małżonka. Dzieci oraz małżonek dziedziczą w równych częściach natomiast część przypadająca małżonkowi nie może stanowić mniej niż ¼ całości spadku.
Jednak co w przypadkach, gdy w małżeństwie nie było dzieci lub dzieci zmarły przed otwarciem spadku a nie mieliśmy małżonka?
W takim przypadku zastosowanie ma art. 932 § 1 oraz § 2, które mówią, że w przypadku braku zstępnych do spadku powołani zostają małżonek oraz rodzice zmarłego. Dziedziczą oni odpowiednio 1/2 – małżonek oraz 1/4 – każdy z rodziców.
Z wyjątkową sytuacją możemy mieć do czynienia, jeżeli ojcostwo rodzica zmarłego nie zostało ustalone. Na szczęście ustawodawca przewidział i taki przypadek a rozwiązanie znajdziemy również w §2 artykułu 932. Wtedy udział spadkowy matki osoby zmarłej, która dziedziczy wraz z małżonkiem osoby zmarłej wynosi 1/2.
Kolejnym naturalnie nasuwającym się pytaniem jest co dzieje się w sytuacji, gdy zmarły nie miał ani małżonka, ani dzieci?
W tym przypadku, jak mówi nam artykuł 932 §3, gdy nie ma zstępnych oraz małżonków spadek przypada w całości rodzicom zmarłego. Zatem kiedy występuje sytuacja, gdy do dziedziczenia powołane jest rodzeństwo?
Rodzeństwu spadkodawcy przypada udział w spadku, jeżeli chociaż jeden z rodziców zmarłego nie dożył do momentu otwarcia spadku. W takiej sytuacji, udział spadkowy, który przypadałby zmarłemu rodzicowi przypada rodzeństwu spadkodawcy w częściach równych.